Ebook „Proszę nie karmić poetów suchym chlebem dla konia”
21,00 zł
Ebook zawiera zbiór siudaizmów, moich słodkich i gorzkich refleksji, przemyśleń i niekiedy reakcji na to, co przynosiło życie, noce, beznoce, otaczająca rzeczywistość.
Krótko podsumowałbym ją tak: maj i bezmaj.
Autor:
Janusz Siudaj
Format:
EPUB, MOBI, PDF
Data wydania:
kwiecień 2021
Kilka siudaizmów, które znajdą się w ebooku:
bomba
byłem przekonany
że jestem niewypałem
i odejdę po cichu w zapomnienie
ale skoro życie nie rozerwało mnie
na strzępy już za młodu pomyślałem
że jestem bombą
z opóźnionym zapłonem
i jeśli pomogę uciec z mojej głowy
dziesiątkom tysięcy saperów którzy rozbrajają mnie
na części każdej nocy i sprzedają na złom każdego dnia
to tak pierdolnę że mnie we wsi wszyscy usłyszą
Siudaizm. Janusz Siudaj
nie ratujcie
naćpałem się
wieczornego zapachu
świeżo skoszonej łąki
śmiertelnie zatrułem się
prawdziwym życiem
nie ratujcie mnie już
z tego maja.
Siudaizm. Janusz Siudaj
beznocami
beznocami ubieram bezsens
w odzież szytą na bezmiar
w ciszę bezszelestnie wsuwam nogę
w drugą nogawkę wsuwam miasto
w bluzie skróciłem rękawy
by wiatr nie targał bezramionami
wyrażając czego wyrazić nie miałem
a nigdy nie chciałem mieć rąk chwiejnych
jak chorągiewki ludzie na wietrze
i tak nikt by mnie nie zrozumiał
tułów bezsensu wsuwam w bezrękawnik
z otworów wyrastają nibyrączki
na ulicy nibyludzie milkną lecz
mówią zbyt wiele bezmyślne spojrzenia
pies ich jebał – powiedziałby mój tata
Siudaizm. Janusz Siudaj
Siudaizm to coś więcej niż li tylko pisanie, to moja filozofia życia, które skreśliło mnie na starcie i nieźle dało po dupie w trakcie, ale właśnie dzięki temu odnalazłem siudaizm, którym teraz dzielę się z innymi ludźmi. Siudaizm to mój sposób na zachwycanie się życiem.
Nie pamiętam już od kiedy piszę, z pewnością zaczęło się to od kobiet (wszystko zaczyna się od kobiet), ale od 6 lat robię to publicznie na facebookowym fanpejdżu „Siudaizm. Janusz Siudaj” obserwowanym przez ponad 9,5 tys. ludzi.